Słaba pamięć…
Ten wpis może nie dotyczy tematu bloga, jednak wydaje mi się konieczny. Więc jak nie o żeglarstwie będę pisać, to o czym? Mianowicie o zespole sails TEAM. Bowiem dzięki Nim nie tylko powstał ten oto blog, lecz także właśnie Oni pomogli mi w jego kontynuacji.
Trochę się przeceniłam. Wydawało mi się, że mogę zapamiętać wszystkie moje hasła, np. na bloga, czy facebook’a. Jednak nie jestem doskonała. Jestem tylko człowiekiem, a przecież każdy może o czymś zapomnieć, prawda? Mi też się zdarza. Na przykład, ostatnio( nie takie ostatnio, bo miesiąc temu, ale nie wnikajmy w szczegóły ) zdarzyło mi się zapomnieć hasła do bloga. Szukałam w pamięci, ale nie udało mi się go znaleźć. W końcu napisałam e-maila do zespołu sails. Jednak nie uzyskałam konkretnej odpowiedzi. Napisałam więc drugiego. Nareszcie, gdy weszłam na swoją pocztę, zauważyłam wiadomość. Czytając ją uśmiechałam się sama do siebie. Wydawało mi się, że jestem najszczęśliwszym człowiekiem na całej kuli ziemskiej, a może i we wszechświecie. Wreszcie się udało!!!!
Dlatego właśnie, komuś należą się podziękowania:
DZIĘKUJĘ CAŁEMU ZESPOŁOWI SAILS ZA POMOC W ODZYSKANIU DOSTĘPU DO PROWADZENIA BLOGA
Naprawdę nie mam pojęcia jak Wam dziękować. Ja natomiast, dzięki tej historii nauczyłam się zapisywać hasła i nie do końca wierzyć swojej pamięci!!
Czytajcie, komentujcie, udostępniajcie moje wpisy i róbcie co tylko się da ( ale bez spamów )!!!
POZDRAWIAM I ZAPRASZAM PONOWNIE!!