Samotność . . . :(

Na treningu w środę (30.10.2013 r.) było nas wiele, czyli tak naprawdę wszyscy mnie zostawili i przyszłam tylko ja :c AdaLidia poszły do szkoły na jakąś zabawę Halloween’ową. O reszcie nic nie wiem.        

Ćwiczyłam na:

- ergometrze    

- bieżni

- rowerku (trener też się trochę przejechał)

- orbitreku

- w ping ponga nie pograliśmy bo młodzi na poprzednim treningu połamali piłeczkę

- i trochę na siłowni

Mam nadzieję, że na następnym treningu nie będę samotna!!! 

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*