Puchar Mazur 2015

Tegoroczne regaty o Puchar Mazur odbyły się w zeszły weekend na Jeziorze Niegocin. Uczestniczyły w nich kluby z Mrągowa, Ełku, Pisza, Olsztyna, Suwałk, Warszawy, Białegostoku, Gdyni, Gdańska, Giżycka oraz Ukrainy. Pogoda była wymagająca , ale nawet  Młode Leszcze sobie poradziły. Ja osobiście nie pojawiłam się na regatach, jednak raporty jakie zdała moja ekipa wydają mi się całkiem szczegółowe i na tyle sprecyzowane, że na ich podstawie mogę mniej- więcej napisać coś o tych regatach. Najzabawniejszym zdarzeniem o jakim usłyszałam był protest na Adę. Mówiąc mi o tym śmiała się sama z siebie i swoich poczynań. Otóż ona płynęła na lewym i według jej relacji przepłynęłaby przed gościem, k...

czytaj więcej

Sezon rozpoczęty

Kolejny rok pełen wrażeń na wodzie już minął, ale na szczęście rozpoczynamy następny sezon, który, miejmy nadzieję, będzie jeszcze lepszy i bardziej efektowny niż jego poprzednik. Nie twierdzę wcale, że było jakoś źle, przeciwnie, ełccy żeglarze świetnie się spisali. Co prawda, zdarzały się niepowodzenia, czy po prostu złe dni, ale zdobyliśmy naprawdę wspaniałe wyróżnienia takie jak np. skóra żubra. Od teraz naprawdę musimy ciężko pracować, ponieważ przechodzimy do grupy A (Lidia, Ada, Kacper i ja). Wiadomo, nie będzie łatwo, ale myślę, że postaramy się i nie zawiedziemy naszych wiernych kibiców (znanych także jako rodzice), trenera i oczywiście samych siebie. Musimy mieć wolę walki! T...

czytaj więcej

Słaba pamięć...

Ten wpis może nie dotyczy tematu bloga, jednak wydaje mi się konieczny. Więc jak nie o żeglarstwie będę pisać, to o czym? Mianowicie o zespole sails TEAM. Bowiem dzięki Nim nie tylko powstał ten oto blog, lecz także właśnie Oni pomogli mi w jego kontynuacji. Trochę się przeceniłam. Wydawało mi się, że mogę zapamiętać wszystkie moje hasła, np. na bloga, czy facebook'a. Jednak nie jestem doskonała. Jestem tylko człowiekiem, a przecież każdy może o czymś zapomnieć, prawda? Mi też się zdarza. Na przykład, ostatnio( nie takie ostatnio, bo miesiąc temu, ale nie wnikajmy w szczegóły ) zdarzyło mi się zapomnieć hasła do bloga. Szukałam w pamięci, ale nie udało mi się go znaleźć. W końcu napisałam...

czytaj więcej

Michałowo - Regaty z pasją!

W Michałowie na zalewie Siemianówka zorganizowano pierwsze regaty pod hasłem: Regaty z pasją! Odbyły się one w dniach 23 i 24 sierpnia. Właściwie to pływaliśmy tylko pierwszego dnia, a drugiego spakowaliśmy się zjedliśmy obiad i czekaliśmy na zakończenie. Pierwszego dnia nie poszło mi zbyt dobrze. W drugim biegu miałam wywrotkę. Najlepsze - 5 miejsce  - zajęłam w czwartym (ostatnim) biegu. Swoje tragiczne wyniki (jak się potem okazało nie aż takie tragiczne) chciałam poprawić następnego dnia. Niestety zabrakło wiatru! Nie wypłynęliśmy. Pojechaliśmy do portu tylko po to, aby spakować łódki. Wróciliśmy do naszego „hotelu” i zjedliśmy obiad. Nadszedł w końcu czas zakończenia. Nie było kla...

czytaj więcej

Dziękuję wam bardzo!!

Już 30.000 odsłon!!! Liczba komentarzy: 24 Liczba postów: 53 Liczba odsłon: 30.055 Mam nadzieję, że te liczby będą się zwiększać! ;)

czytaj więcej

Telewizja w Ełku - dzień drugi

Drugiego dnia tvn24 "Wstajesz i wiesz" ( prowadzący: J. Kuźniar) w Ełku wywiadu udzielił Piotrek. Ja i Ada już spływałyśmy, więc tego nie widziałyśmy. Ale szkoda, bo podobno jak on podpływał to zaczepił panią Agnieszkę Cegielską! Nie działo się zbyt wiele, ale jeśli już to nic ciekawego. Po spłynięciu razem z Adą poszłyśmy na plażę. Odprowadziłam ją i przy okazji zajrzałam do jej domu. Pozdrawiam i zapraszam ponownie!!! PS. POZDRO ADA! MASZ FAJNĄ CHATĘ!! ;)

czytaj więcej

Telewizja w Ełku

Dzisiaj (26.07. 2014 r.) mieliśmy niezwykły trening. Ełk odwiedziła telewizja TVN24. Na żywo nadawany był program "Wstajesz i wakacje" (prowadzący: Jarosław Kuźniar). Do MOSu przyszliśmy o godzinie ósmej. Było nas bardzo mało: ja, Piotrek, Ada, Bartek i Rafał.  Mieliśmy za zadanie pływać razem z wioślarzami w tle, podczas nadawania programu. Ada  ma parcie na szkło, pływała jak najbliżej kamer, mało nie wpłynęła na brzeg. ;) Za to ze mną niestety przeprowadzono wywiad (niestety, bo jestem nieśmiała).  Po spłynięciu zdążyliśmy jeszcze się wykąpać. :) Jutro możemy pospać troszeczkę dłużej bo przychodzimy do MOSu o godzinie dziewiątej.   POZDRAWIAM I ZAPRASZAM PONOWNIE!!! ;)...

czytaj więcej

W Giżycku . . .

Giżyckie regaty (19-20.07. 2014 r. ) niestety nie miały szczęścia, ponieważ były nie bardzo udane :( Nie uznano ich. Pierwszego dnia wiatr był bardzo słaby i mocno kręcił. Zaczęły się dwa biegi, ale nie zostały zakończone z powodu słabego wiatru. Drugiego dnia wiatr nie przekroczył nawet 2 stopni w skali Beauforta! Nie opłacało się nawet wyciągać żagli! Złożyliśmy je z powrotem. Poczekaliśmy na odroczkę. A potem . . . zaczęliśmy się pakować. Przed zakończeniem zdążyliśmy pójść na plażę i po lody! Powrotna droga do Ełku wcale nam się nie dłużyła. Było barrrrrdzo wesoło!!! Pozdrawiam i zapraszam ponownie!!!

czytaj więcej

Złoty Puchar Mazur

Regaty Węgorzewskie ( 06-08.06.2014 r. ) uważam za zamknięte, ale nie całkiem udane. Honor Ełku uratowała Lidia, zdobywając III miejsce wśród dziewczyn w grupie B oraz XI ogólnie. Zaraz za nią miejsce XII zajęła Ada. Mi natomiast poszło o wiele gorzej - zajęłam 51, Kacper - 68, a Przemek - 131 miejsce. Piotrek startując w grupie A wywalczył miejsce 7. Cała grupa B liczyła 138 zawodników, natomiast w grupie A startowało 16 zawodników. Pogoda nieszczególnie nam dopisała: pierwszego dnia nieźle wiało, ale słoneczko nie chciało się pokazać. Natomiast dnia drugiego było ciepło, bezchmurnie i dobrze się pływało . . . niestety na pontonie! Tego dnia wszystko było super, tylko nie wiatr! Kompletn...

czytaj więcej

Rozpoczynamy kolejny sezon ;)

Dzisiaj(piątek, 11.04.2014r.) pierwszy raz po mroźnej zimie ełccy żeglarze wypłynęli na jezioro Ełckie. Było nas sześciu (Ja, Lidia, Ada, Maks, Zuzia i nowy Przemek, który trenował wcześniej u trenera Kalinowskiego). Niestety pogoda nie dopisała. Co prawda było ciepło, słońce świeciło, ale zabrakło tego co najważniejsze! WIATRU! Tylko czasami, kiedy szkwał przywiał to łódka minimalnie odrywała się od powierzchni wody. Po treningu zostałam razem z Adą MOSie. Grałyśmy w siatkówkę, a potem w koszykówkę. . . aż do godziny osiemnastej!!! Jutro też mamy trening. Ja będę, ale chyba większość nie przyjdzie :,( Ale i tak postaram się napisać z niego sprawozdanie ;) Czytajcie, lajkujcie, koment...

czytaj więcej

Na basenie . . .

Dzisiaj (piątek 07.03.14 r.) mieliśmy trening na basenie. Mimo, że przyszło nas niewielu ( ja, Lidia, Ada oraz Rafał), było bardzo wesoło ;) Zaczęliśmy od jacuzzi, a potem przepłynęłyśmy ( oprócz Rafała ) 10 długości na torach (jeden tor ma 25 m, 10 *25= 250 m, czyli każda z nas przepłynęła 250 m :P ). Nie byliśmy tylko w saunie, ale pod koniec skakaliśmy na główkę.

czytaj więcej

Bojery . . .

W Ełku ferie trwają już tydzień ( od 27. 01. 2014 r. do 10. 02. 2014 r. ), a śnieg trochę stopniał. Dzisiaj razem z tatą i bratem postanowiliśmy wyciągnąć bojera. Złożyliśmy go, żeby zobaczyć czy nie ma on jakichś usterek. Bojer był w dość dobrym stanie, więc uznaliśmy, że pojedziemy nad jezioro. W czasie kiedy mój tata i brat pakowali bojera, ja i mama przygotowywałyśmy kanapki i ciepłą herbatkę. Wzięliśmy także łyżwy tak "na wszelki wypadek". Pojechaliśmy ( bez mamy, bo ona wolała siedzieć w domu) na Plażę Miejską. Jeździli tam już ciekawscy łyżwiarze, przypatrujący się nam jak rozkładamy bojera. Pierwszy pojechał mój brat, a potem tata. Ja pierwszy raz jeździłam bojerem z tatą. Nawet n...

czytaj więcej

A tu filmik ;)

Postanowiłam dać wam coś do oglądania, bo ( nie wiem czy zauważyliście ) już dawno nie wstawiłam filmiku. Niestety ja nie miałam czasu na zrobienie filmu, ale trener się chyba nie obrazi jeśli wstawię jego filmik ( chyba ) ;) http://www.youtube.com/watch?v=ehVSpelk09Q Życzę miłego oglądania !!!

czytaj więcej

Podsumowanie sezonu 2013

Dziś z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia: Mikołaja bogatego, śniegu bielutkiego, choinki pachnącej i gwiazdki błyszczącej. I oczywiście Wesołych Świąt oraz Wesołego Nowego Roku!!!!!

czytaj więcej

Samotność . . . :(

Na treningu w środę (30.10.2013 r.) było nas wiele, czyli tak naprawdę wszyscy mnie zostawili i przyszłam tylko ja :c Ada i Lidia poszły do szkoły na jakąś zabawę Halloween’ową. O reszcie nic nie wiem.         Ćwiczyłam na: - ergometrze     - bieżni - rowerku (trener też się trochę przejechał) - orbitreku - w ping ponga nie pograliśmy bo młodzi na poprzednim treningu połamali piłeczkę - i trochę na siłowni Mam nadzieję, że na następnym treningu nie będę samotna!!! 

czytaj więcej

Żeglarze czy wioślarze ?

Na dzisiejszym treningu ja, Lidia i Ada zostałyśmy chwilowymi wioślarkami! ;)  Była okropna flauta, więc Lidia wpadła na pomysł żeby popływać na plastexach no i trener się zgodził. Ja i Lidia popłynęłyśmy aż na rybakówkę, natomiast Ada wypłynęła ostatnia i pływała tylko blisko MOSu. Potem przyszedł Piotrek i zaczął już składać żagiel i łódkę. Gdy spłynęłyśmy przyszedł Mateusz i pomagaliśmy Piotrkowi. Pograliśmy też trochę w „Ziemniaka”, a trener powiedział nam żebyśmy złożyli żagiel z numerem 136( Potem trochę opowiem dlaczego). Ja poszłam po pokrowiec, reszta(oprócz trenera) składała żagiel, a ja zdążyłam rozwiązać tylko jeden troczek.  Zrobiliśmy to, o co trener nas prosił i wróc...

czytaj więcej

Jesienne treningi

Polska wita, mazury witają jesień. Do Ełku także zawitała. Pierwsze dni jesieni były deszczowe, ale teraz codziennie widać piękny krajobraz zachodzącego słoneczka ;) .  A żeglarze i żeglarki z Ełku nie próżnują. Dziś na treningu Lidka z Adą pływały na kadecie, a ja i Kacper na swoich optymistkach. A trasa była od zatoki przy ruinach zamku na rybakówkę i z powrotem. Aleeee . . . . za drugim razem ja popłynęłam w tę zatokę, trener gawędził z trenerem Kalinowskim, a dziewczyny i Kacper bawili się i rozmawiali z chłopakami od pana Kalinowskiego. No i oczywiście jak przewidywałam tak się stało. A stała się rzecz okropna. TO BYŁA TRAGEDIA!!!! Spłynęłam ostatnia! W tym nie ma nic okropnego i nadzwy...

czytaj więcej

Z powrotem na optymistce . . .

Na dzisiejszym treningu (21.08.13r.) odwiedził nas niespodziewany gość. Był to były zawodnik, który kiedyś (nie wiem jak dawno) trenował w naszym klubie. Dziś ponownie poczuł jak to jest „mieć wiatr we włosach” ;) Pływał na optymistce Mateusza.  A za małe już i niepotrzebne  mu balastówki oddał Lidii. To właśnie dzisiaj Lidka pierwszy raz miała na sobie balastówki !!! (czego Ada jej zazdrościła) No, to po pierwsze, a po drugie to chciałam wam powiedzieć jeszcze jedno: Nikt się dzisiaj nie kąpał, bo było dość chłodno. Nikt, z wyjątkiem Ady !!! Gdy kantowała łódkę, ręka ześlizgnęła jej się z miecza iiiiiiiii . . . . .  plusk !!!! ;) Zapraszam, czytajcie moje kolejne wpisy !!  ...

czytaj więcej

Do roboty!!!

Do roboty! Rozprze podciągnij, wybierz szoty! Trzy tygodnie wolnego minęło, a zaczęły się treningi. Nasz trener nie odpuści nam, dopóki nie nauczymy się robić dokładnie, precyzyjnie i zarazem szybko zwrotów z pompką. Na drugim treningu po 3-tygodniowej przerwie zamieniłam się z Piotrkiem na łódki. Właśnie na tym treningu, że tak powiem „wyprzedziłam swoją łódkę” ;)

czytaj więcej

Weekend pod żaglami

W sobotę i niedzielę (03-04.08.2013 r.)pływałam z rodzicami na „Uli”. W te dwa dni zdążyliśmy zwiedzić caaałe jezioro. Zatrzymaliśmy się także na dzikiej plaży, aby zrobić piknik i wykąpaliśmy się!!! ;) Ale niestety po tej wycieczce połamał nam się ster i żagiel puścił na szwie. No, moja ogólna ocena weekendu to 7/10 (woda była trochę za zimna).

czytaj więcej